0
Your cart
Your cart is empty.
Please go to Shop Now
Produkt Cena Ilość Kwota
Promocja!

Zestaw z Dwutygodnika (Dzienniki raka + Białe futra)

,

Pierwotna cena wynosiła: 73.80 zł.Aktualna cena wynosi: 49.90 zł.

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 49.90 .

O tych dwóch tytułach napisał dwutygodnik.com, więc prezentujemy je Państwu w zestawie. Ich wspólnym ogniwem jest poetycki rodowód autorek oraz konieczność przetrwania w świecie zdominowanym przez męską perspektywę 

Czytaj dalej

Darmowa dostawa od 150 zł

-
+
Tytuł oryginału

Cancer journals; Gezamlte ercejlungen

Oprawa

miękka

Liczba stron

160; 272

Data Wydania

17 października 2022; 29 kwietnia 2024

ISBN

978-83-964381-4-0; 978-83-969180-1-7

Przekład

Anna Dzierzgowska; Krzysztof Modelski, Bella Szwarcman-Czarnota, Karolina Szymaniak

Opracowanie graficzne

Magdalena Skrolecka

Skład

2d2; Magdalena Skrolecka

Przedmowa

Anna Pochmara-Ryżko, Karolina Szymaniak Cancer journals; Gezamlte ercejlungen

Projekt okładki

Magdalena Skrolecka

Opinie o produkcie

[cusrev_all_reviews sort_by="date" per_page="2" show_more="5"]

Opis szczegółowy

„Dzienniki raka”  — Audre Lorde 

Intymny, przejmujący zapis doświadczenia Audre Lorde z rakiem piersi i mastektomią. Intelektualna, a zarazem poetycka perspektywa queerowej, czarnej, amerykańskiej aktywistki i autorki. Literacki dziennik rzeczywistości zagrożonej chorobą, który demaskuje inne zagrożenia patriarchalnego świata. Socjologiczno-kulturowy obraz krytykujący tradycyjne role płciowe, społeczne, a także kwestie rasowe i antropocentryczne realia kapitalizmu.

Dziennik, który z założenia jest obszarem prywatnej refleksji, pisania osobistego, skrytego, zakulisowego, wydany w formie książki staje się publiczny, a tym samym uwikłany w to, co publiczne i polityczne. Podobnie jak ciało Lorde, która nigdy nie zdecydowała się na noszenie protezy piersi, jest ciągłym przypomnieniem, że podział na „prywatne” i „polityczne” jest umowny i dostępny jedynie tym, którzy poddają się rygorom aktualnie panujących norm i zasad. Każde odejście od tych reguł staje się działaniem rewolucyjnym.

Ciało kobiety nigdy nie należy tylko do niej: zawsze istnieje w relacji do kogoś/czegoś innego. Niezależnie od sytuacji, zawsze musi się dopasować do istniejącej niezależnie od kobiety formy; musi się w nią wcisnąć; zmniejszyć, powiększyć, dodać lub usunąć. Kobieta, która decyduje się pozostawić swoje ciało w spokoju, niemal automatycznie staje się rewolucjonistką i musi liczyć się z ciągłymi atakami i ingerencjami patriarchalno-kapitalistycznej normy w jej cielesność.

            Dzienniki raka to jednak przede wszystkim książka o odwadze: odwadze przeżywania własnego cierpienia, odwadze krytycznego myślenia; odwadze przyznawania się do własnych słabości i odwadze w poszukiwaniu w tychże słabościach mocy do pokonania strachu. Dzieło Lorde to również wspaniały literacki performance bliskości, wspólnoty i siostrzeństwa, poprzez który autorka zdaje się mówić: „Nie znam cię, Ty nie znasz mnie, ale przecież, Siostro znamy się jak nikt na świecie”.

Klaudia Ciepłucha

Przekład z języka angielskiego. 

Artykuł w Dwutygodniku: https://www.dwutygodnik.com/artykul/10349-choroba-nie-metafora.html 

„Białe futra i inne opowiadania” — Fradl Sztok 

Virginia Woolf meets Sylvia Plath but make it Jewish. 

Zbiór opowiadań Fradl Sztok z 1919 roku ujawnia tajemniczy, prawie zapomniany talent nie tylko w zakresie literatury żydowskiej, ale w całej historii literackiego modernizmu.

Niepozbawione autobiograficznych odniesień opowiadania łączą ze sobą dwa światy: podolskie miasteczka i Nowy Jork. To właśnie w Ameryce Fradl Sztok, jako poetka, zyskała rozgłos w środowisku artystycznej bohemy.

Pisarstwo Sztok łączy w sobie eksperymenty formalne rozbijające tradycyjne formy narracji w stylu Virginii Woolf oraz zagadnienia tożsamości w klimacie prozy Sylvii Plath, a wspólnym ogniwem biograficznym trzech pisarek jest zmaganie się z chorobą psychiczną.

Choć mało wiemy o jej życiu, a spuścizna literacka, którą pozostawiła jest niewielka – pisarstwo Fradl Sztok reprezentuje mocny głos w kobiecej literaturze jidysz. Opowiadania pulsują od maskowanego gniewu, napięcia, tęsknoty, wyciągania rąk po życie i pragnień, również tych erotycznych. Uprawiana przez Sztok autofikcyjna gra z Czytelnikiem sprawia, że teksty, choć stanowią mroczną diagnozę nowoczesności, charakteryzuje młodzieńcza witalność i lekkość. Szokująco aktualna lektura, która dotyka nie tylko zagadnień feministycznych i emigracyjnych, ale także absolutnie uniwersalnych ludzkich słabości. 

„Bohaterki Sztok uczą się dopiero o sobie mówić, nie zawsze mają do tego odpowiednie narzędzia, co znajduje odzwierciedlenie w sposobie prowadzenia narracji – w zdaniach zaczynających się jakby od środka, w urwanych myślach, niejasnych stwierdzeniach. I ten efekt wyraźnie odczuwamy w lekturze. Sztok chce, byśmy i my się poczuli czasem zagubieni. Tego efektu jej prozy nie da się jednak sprowadzić tylko do poszukiwania nowego głosu młodych kobiet, bo bohaterami Sztok, nieraz pierwszoplanowymi, są też mężczyźni. Zagubieni, niespełnieni, nieporadni. Wyrzuceni ze swoich tradycyjnych ról lub w tradycyjnych rolach nie umiejący się odnaleźć”.

Z przedmowy Karoliny Szymaniak 

Przekład z języka jidysz. 

Artykuł w Dwutygodniku: https://www.dwutygodnik.com/artykul/11662-jezyk-potrafi-zwodzic.html

Mecenasi

Jesteśmy małym, niezależnym wydawnictwem. Dzięki wsparciu mecenasów – firm, które zaufały naszym wyborom – jesteśmy w stanie regularnie sięgać po najbardziej wartościowe tytuły.